ilustracja dla PRZEKROJU do tekstu pt. ZARZĄDZANIE TRWOGĄ. to wywiad KRYSTYNY ROMANOWSKIEJ z prof. WIESŁAWEM ŁUKASZEWSKIM z sopockiego wydziału szkoły wyższej psychologii społecznej, autorem książki "UDRĘKA ŻYCIA". fragment tej bardzo ciekawej rozmowy poniżej:
(...)
KR: Okazuje się, że śmierci bardziej się boją faceci w stylu Pudziana niż Charliego Chaplina ...
WŁ: Badań na ten temat nie ma zbyt wiele, bo ten typ nie lubi być obserwowany, ale u tych "pakujących" mężczyzn widać znacznie wyższą wrażliwość na sygnały dotyczące śmierci niż u mężczyzny z ulicy. Oczywiście, nie mamy prawa mówić, że to lęk jest z pewnością powodem dbania o muskulaturę i kondycję fizyczną, ale coś jest na rzeczy. Łączą się z tym także wyniki badań dotyczące patrzenia ... w lustro. Zwykle, kiedy mamy po temu okazję, obserwujemy siebie samych przez chwilę i to wystarczy. Spuszczamy wzrok, bo konfrontacja z sobą samym nie jest na ogół przyjemna. Okazuje się jednak, że ludzie, u których wzbudzono lęk przed śmiercią, co jakiś czas ponownie patrzą i patrzą w lustro, tak jakby kontrolowali swój wygląd i chcieli się przekonać, że
KR: ... ze śmiercią im do twarzy.
WŁ: Właśnie, rodzi się więc niesłychanie interesujące pytanie: dlaczego ludzie chcą być ładni?
KR: Bo się boją śmierci?
WŁ: Nie wiem. Byłbym ostrożny. Ale myślę, że niepokój egzystencjalny może być jednym z powodów dbania o siebie. Przypomnę tu tytuł słynnej książki Nancy Etcoff "Przetrwają najpiękniejsi"
(...)
WŁ: Badań na ten temat nie ma zbyt wiele, bo ten typ nie lubi być obserwowany, ale u tych "pakujących" mężczyzn widać znacznie wyższą wrażliwość na sygnały dotyczące śmierci niż u mężczyzny z ulicy. Oczywiście, nie mamy prawa mówić, że to lęk jest z pewnością powodem dbania o muskulaturę i kondycję fizyczną, ale coś jest na rzeczy. Łączą się z tym także wyniki badań dotyczące patrzenia ... w lustro. Zwykle, kiedy mamy po temu okazję, obserwujemy siebie samych przez chwilę i to wystarczy. Spuszczamy wzrok, bo konfrontacja z sobą samym nie jest na ogół przyjemna. Okazuje się jednak, że ludzie, u których wzbudzono lęk przed śmiercią, co jakiś czas ponownie patrzą i patrzą w lustro, tak jakby kontrolowali swój wygląd i chcieli się przekonać, że
KR: ... ze śmiercią im do twarzy.
WŁ: Właśnie, rodzi się więc niesłychanie interesujące pytanie: dlaczego ludzie chcą być ładni?
KR: Bo się boją śmierci?
WŁ: Nie wiem. Byłbym ostrożny. Ale myślę, że niepokój egzystencjalny może być jednym z powodów dbania o siebie. Przypomnę tu tytuł słynnej książki Nancy Etcoff "Przetrwają najpiękniejsi"
(...)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz